Po wielu przepychankach Stowarzyszenie Amerykańskich Wydawców poinformowało, że osiągnęło porozumienie w sprawie skanowania książek przez Google Books i nie musi być ono ratyfikowane przez sąd.
Google udostępni do 20 procent zawartości książki, z możliwością zamówienia cyfrowej wersji przez Google Play. Zgodnie z porozumieniem książki skanowane przez Google do bibliotecznego projektu mogą być teraz dodawane również przez wydawców. Dla tych ostatnich pojawi się także opcja zawierania indywidualnych umów.
Przypomnijmy, iż spór rozpoczął się w 2005 roku, kiedy to Google (nie ustalając tego z nikim) rozpoczęło skanowanie kolekcji siedmiu bibliotek uniwersyteckich celem stworzenia cyfrowej biblioteki dostępnej dla wszystkich. Dotychczas w ramach usługi zeskanowano dwadzieścia milionów książek.
Nie jest to jednak koniec kłopotów Google. Do sądu, z wnioskiem o odszkodowanie, wystąpiła bowiem Amerykańska Gildia Autorów, domagając się 750 dolarów od każdej zeskanowanej bez pozwolenia książki.
Źródło: Booklips
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.