W marcu br. odrzucona została przez sąd ugoda między Google Books
a wydawcami. Miała ona umożliwić udostępnienie książek z amerykańskich bibliotek.
Do tej pory stronom konfliktu nie udało się wypracować nowej ugody
i wydaje się, że negocjacje utknęły w martwym punkcie. Tak więc do porozumienia może nigdy nie dojść. Sędzia sugeruje, aby ugoda obejmowała tylko tych autorów, którzy zgodzą się na skanowanie
i sprzedawanie swoich książek przez Internet, jednak Google nie wykazuje zainteresowania.
Odrzucając pomysł współpracy biznesowej między Google i wydawcami, sąd zlikwidował jedyny wspólny punkt oparcia, na którym strony mogłyby budować ugodę.
Więcej na Słowa & Rzeczy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.