Self-publishing jest w Polsce zjawiskiem nowym. Termin ten oznacza publikowanie utworów bez udziału wydawnictwa, co daje autorowi pełną kontrolę nad stworzonym przez siebie dziełem. Self-publishing jest doskonałą okazją i szansą dla wszystkich autorów, którzy chcą wydać swoje publikacje w formacie cyfrowym.
Opublikowanie książki nie jest trudne. Potrzebny jest tylko plik z tekstem i komputer z dostępem do Internetu. Wprowadzenie książki do oferty nie jest związane z żadnymi opłatami. W przypadku gdy autor nie dysponuje własną okładką, serwisy z reguły generują zastępczą. Książka pojawia się w ofercie w ciągu kilku godzin, a autor ma do dyspozycji panel, za pomocą którego może zarządzać książką – ustalać cenę, wprowadzać modyfikacje opisu lub nowe wersje tekstu.
Podobnie łatwo jest autorowi książkę promować. Jego aktywność w Internecie będzie kierować ruch na stronę, z której można pobrać książkę.
1 stycznia 2011 roku uruchomiony został pierwszy w Polsce profesjonalny serwis self-publishing Wydaje.pl. Można w nim opublikować każdą pracę, od beletyrstyki po pracę naukową. Zachowuje się pełne prawa autorskie, a nawet można uzyskać numer ISBN. Choć portal działa od niedawna, znajduje się w nim już kilkadziesiąt publikacji. Tak więc nie trzymajcie dłużej swoich tekstów w szufladzie, tylko zalogujcie się do Wydaje.pl.
Nie wypada nie wspomnieć o największej światowej platformie self-publishingu - o Amazonie. Tym, którzy chcą wydać swojego, polskojęzycznego e-booka na Amazonie, mogę zapewnić, że nie jest to nic trudnego. Swoje dwa e-boki, które opublikowałem też w Polsce (przy okazji polecam, będę też wdzięczny za oceny i recenzje na portalu wydaje.p)l:
OdpowiedzUsuńhttp://wydaje.pl/users/profile/829
wydałem tez w Amazonie:
http://www.amazon.com/s/ref=ntt_athr_dp_sr_1?_encoding=UTF8&search-alias=digital-text&field-author=Artur%20Boratczuk
Udało mi się to bez problemu, za pierwszym podejściem. Wymagało to jednak opracowania pewnej taktyki, bo przykłady innych self-publisherów nie napawały optymizmem - zmagali się z systemem Amazonu miesiącami, a ich utwory były odrzucane po kilkanaście razy. Swojej taktyki nie mam zamiaru zachować dla siebie, bo uważam, że im więcej polskojęzycznych książek będzie na Amazonie, tym lepiej dla wszystkich - i dla autorów, i dla czytelników. O tym jak wydać e-booka na Amazonie sposobem przeze mnie obmyślonym można przeczytać tutaj:
http://swiatczytnikow.pl/jak-opublikowac-polskiego-e-booka-w-kindle-store-jest-sposob/
i w linkach tam podanych. Polecam.
Artur Boratczuk