Wszystko wskazuje, że tak własnie może być. Z najnowszych, jeszcze nieopublikowanych, badań wynika, iż po raz pierwszy od początku lat 90-tych przybyło czytelników i odwiedzin w bibliotekach publicznych.
Na razie wzrost jest niewielki, choć i tak jest on powodem do radości. Sądzę, że jest to spowodowane zmianami, które pojawiły się w samych bibliotekach. Działają przecież programy (np. Program Rozwoju Bibliotek czy "Biblioteka +" Ministerstwa Kultury ), dzięki ktorym biblioteki unowocześniają się i stają się otwarte na potrzeby czytelników. Nawet bibliotekarze, zaczynają rozumieć, że nie mogą stać w miejscu, gdyż pojawiły sią nowe wyzwania a biblioteki odgrywają niemałą rolę w budowaniu społeczeństwa informacyjnego.
Dyrektor Biblioteki Narodowej Tomasz Makowski uważa, że aby zwiększyć czytelnictwo należy przede wszystkim zatroszczyć się o to, by biblioteki miały aktualne zbiory, szkolić bibliotekarzy oraz prowadzić akcje takie jak np. "Cała Polska Czyta Dzieciom", które pokazują, że czytanie jest ważne.
Więcej przeczytacie w Gazecie Wyborczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.