Dwóch artystów graffiti – Jan Is De Man i Deef Feed –
stworzyło mural na ścianie budynku w Utrechcie (Holandia), który
przedstawia regał z ulubionymi książkami okolicznych mieszkańców. W
sąsiedztwie najwyraźniej zamieszkuje też ktoś z Polski, ponieważ jednym z
dzieł, które znalazły się na malowidle, jest „Pan Tadeusz” Adama
Mickiewicza.
Inicjatywa miała poparcie właściciela budynku znajdującego się na
rogu ulic Mimosastraat i Amsterdamsestraatweg oraz gminy, która
przeznaczyła nawet fundusz na to, by nadać kolorytu okolicy. Na pomysł
gigantycznej półki na książki wpadł Jan Heinsbrok, artysta graffiti,
który używa pseudonimu Jan Is De Man. Początkowo myślał o czymś
prostszym jak duża żółto-czarna buźka Smiley. W końcu uznał jednak, że
lepiej byłoby stworzyć coś, co oddaje ducha sąsiedztwa. Postanowił więc
poprosić mieszkańców okolicy, żeby pokazali mu ulubione książki.
Łącznie 32 osoby odpowiedziały na apel. Ludzie przynieśli książki
polskie, niemieckie, angielskie, tureckie, arabskie, holenderskie i
francuskie. Niektóre pozycje nie nadawały się zdaniem artysty do
projektu, ponieważ były zdecydowanie zbyt polityczne lub religijne, a
Jan Is De Man uważał, że mural nie powinien prowokować. Praca nad muralem trwała cały tydzień. W jego realizacji Jana wspomagał
inny artysta, Deef Feed, z którym prowadzi studio tatuażu. Projekt
wzbudził duże zainteresowanie mieszkańców okolicy, którzy często robią
mu zdjęcia, ale też internautów na całym świecie.
źródło: Booklips
fot. Jan Is De Man/Facebook
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.