poniedziałek, 22 listopada 2010

Czy za 10 lat będziemy mieć dostęp do zdigitalizowanej całości polskiego piśmiennictwa?

W ubiegłym roku rząd przeznaczył na program digitalizacji książek, dokumentów zabytkowych i materiałów audiowizualnych 120 milionów złotych. Ma on być realizowany przez Narodowy Instytut Audiowizualny, Narodowe Archiwum Cyfrowe, Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków oraz Bibliotekę Narodową.
Szefowie tych instytucji podczas konferencji Kultura 2.0, która odbyła się w dniach 18-20 listopada br., przedstawili plany wykorzystania tych środków.
Biblioteka Narodowa ma w planach zdigitalizowanie całość polskiego piśmiennictwa w ciągu 10 lat. Zakupiła już nawet skaner, który umożliwia zeskanowanie 2 tys. stron w ciągu godziny.
Największym problemem jest jednak prawo autorskie. Na razie przygotowywana jest nowelizacja przepisów dotyczących tzw. dzieł osieroconych (czyli takich, których autora nie dało się ustalić, lub których autor i spadkobiercy nie żyją). To jednak bardzo niewielka część zasobów.  Nadal nie wiadomo, w jaki sposób będziemy mogli skorzystać z pozostałych materiałów.

1 komentarz:

Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.